poniedziałek, 13 października 2014

ROZDZIAŁ 1

Dzisiaj są dożynki. Wylosują dwóch trybutów, chłopaka i dziewczynę, od 12 lat do 18 i wyślą na Głodowe Igrzyska. W drugim dystrykcie są przeważnie sami ochotnicy, ponieważ byli specjalnie wyszkoleni i przygotowani. Ja też byłem szkolony. Głodowe igrzyska polegają na tym, że każdy z dwunastu dystryktów wyśle do kapitolu, najpotężniejszego ''miasta'' otoczonego kręgiem trzynastu dystryktów. Tyle że trzynastka już dawno nie istnieje, to właśnie przez nią zostały co roku organizowane Igrzyska.Trzynasty dystrykt zbuntował się i stanął przeciw Kapitolowi. Kapitol wybił ich wszystkich, i dla przypomnienia, że nawet najsilniejsi nie wygrają z Kapitolem. Dlatego właśnie istnieją Głodowe Igrzyska, nazywane również
IGRZYSKAMI ŚMIERCI.
Dwunastu chłopców i dwanaście dziewczyn staną do walki na śmierć i życie na arenie wybranej przez organizatorów. Jedna osoba wygra, wróci do domu, opływająca w chwałę i bogactwaktóre prześle Kapitol.
Mimo wszystko nie chcę być wylosowany, a tym bardzie nie chcę żeby wylosowali moją przyjaciólkę, Clove.

Im starszy jesteś (do 18) tym większą masz szansę, że cię wylosują.
Dwanaście lat- jedna kartka w szklanej puli, 13- dwie kartki, 14- trzy i tak dalej, i tak dalej... Jeżeli nie masz nic do jedzenia możesz zgłosić się po astragale i olej, ale wtedy masz o jedną kartkę więcej. W dwójce nikt nie głoduje, ale co innego w 12... 11... nigdy tam nie byłem, bo Kapitol zabrania podróżować, ale widziałem nie raz przebieg dożynek w innych dystryktach, widziałem ich wychudzone twarze i wyblakłe ubrania, widziałem w telewizorze...ogulnie rzecz biorąc mam 16 lat- pięć kartek. Clove też.

Jestem Cato. Cato Hadley.

Niemogę nie iść na dożynki, obecność obowiązkowa.
Wstaję z łóżka i ubieram się.co prawda dożynki są dopiero o pierwszej a jest siódma, ale wolę się przygotować.biorę prysznic i schodzę na śniadanie. smaruję trzy kromki masłem, do kubka nalewam mleka. zjadam to wszystko i wracam do mojego pokoju. jest w pół do ósmej. Za chwilę do mojego pokoju wejdzie mama i powie, że mam wstać.Nie chcę jednak dłużej leżeć bez sensownie w łóżku, więc biorę kartkę i piszę:

Wyszedłem z domu, będę o dziesiątej mamo,
        
                                                         CATO.

kładę kartkę na łóżku i wychodzę.
Najpierw kieruję się na plac, gdzie odbędą się dożynki. Na ''scenie'' stoją dwie szklane pule, jedna od chłopców, druga od dziewczyn. W jednej z nich jest pięć kartek z nazwiskiem Clove, w drugiej z moim.
To nie są moje pierwsze dożynki....


________________________________________________________________________

 Podoba się?? Daj +1!
 I koniecznie odwieź moje Facebookowe strony:

Kochasz mnie. Prawda czy fałsz? Prawda.''

Na arenie pamiętaj kto jest twoim największym wrogiem" - Haymitch

//Prim



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz